Bitwa o pola z kartoflami i burakami.

Dzisiaj dojdzie do wielkiej bitwy o 10 hektarów pól uprawnych z kartoflami i burakami. Armia umrzitych chłopów jak się okazuje uwielbia się żywić tymi właśnie warzywami i postanowiła przejąć uprawy Imperium lecz od strony tych że pól stacjonowali sprzymierzeńcy Imperium , Bretonia.

Bretońska szlachta zawsze zazdrościła swojemu sąsiadowi dorodnych bulw ziemniaka i buraka. Zdechloki postanowiły wykorzystać słabość Chopów z pola i podłożyli rycerzom cały konwój z zatrutymi warzywami które co jak się nie trudno domyślić po konsumpcji spaczyły mózgi biednych Chopów i ich rycerzy zamieniając ich w buraczo-żercze i zeimniako-żercze potwory.

Armia umrzitych chopów urosła w siłę ale na szczęście zwiadowcy imperialni zdołali podzielić się tą nowiną z dowództwem które niezwłocznie wysłało depeszę w Góry Szare do Króla Żelazno Brodego z wiadomością że pola buraków i ziemniaków z których krasnoludy pędzą najlepszy bimber w całym starożytnym świecie są zagrożone.

Bachrate karliki stawiły się dość w szybkim czasie (zważywszy na ich prędkość ) na polach uprawnych imperium. Tak jak cza czasów Sigmara tak dzisiaj Krasnoludy wraz z Ludźmi stawią czoła złu , buraki i kartofle zostaną uratowane , Karliki napędzą takiego bimbru że starczy na 2 tyg biesiadowania , a ścierwa poległych wrogów będą nawozić nasze pola przez kilka sezonów ;]

Mistrzowska historia największy łach to"Bretońska szlachta zawsze zazdrościła swojemu sąsiadowi dorodnych bulw ziemniaka i buraka" najlepszy fragment:)

Bugman się pewnie wkurzył, że jego skarb narodowy jest zagrożony.

no jesne i potem też przed bitwą wyskoczył, polał i rozwaliliśmy ich

taaak. Za honor i bimber, to mogło by być nowe motto Bahratych Karlików

Radzio niepultaj się,chwalimy pomysłowość Tomka

Nie no bez przesady , żadna pomysłowość ;]