Goblin 24

Toteż raniłem cię na 5+...

Easy, przy tym pośpiechu nie zwróciłem na to uwagi, trzy kropki ^^

Jakie wyniki bo trochę bajzel w tym temacie ;]

Nie liczyłem żadnej bitwy ale myślę że w granicach 16:4 z gallem jest.

Ja z Jedrkiem 8:12

Ja z Radziem, stanęło na 4 turze, ja straciłem BK i Hexy, wilki (bezsensownie), ducha (ah ten reform) i zombie z necrosem. Radzio Smoka z lordem i sukę z domeną ognia. Zaczynały się combaty więc myślę, że trochę tych punktów by mi wpadło (harpie by mnie nie odgięły, bo wyszarżowałbym Vampirem solo na kuszników jeśli odległość nie była większa niż 6", a czy była to nie wiem, ale zrobiłbym to na pewno, bo nie mogłem sobie pozwolić na stratę czasu.

Gall z Bercikiem, nie liczyli punktów ale jakieś 17:3 do galla, może 15:5.

Gall z Grzegorzem, stanęło na 4 turze, Gall też do przodu, nie było czasu liczyć punktów bo czas nas gonił.

Gdybyśmy się nie spóźnili prawie godziny, to byśmy skończyli tę drugą bitwę, jednak woleliśmy rano spróbować przyjechać większą ekipą, nie udało się jednak.

No król ma 3 rany Smile

. Wiadomo, że trzeba spróbować wpaść większą grupą, a to, że możecie się spóźnić to trudno

Gall ma na mnie 1640 pkt,ja zabiłem mu :Jakieś Kółko z Chomikiem w środku,latarkę,stormverminów 50%,pkt za ich sztandar,jedna odginaczka z zatrutymi atakami,jednego elektryka,połowa oddziału niosąca dzwon,jakaś odginaczka.

Czyli tęgie baty dostaliśmy ;]

@Jędrek

Miałeś champa w tych hammersach? Czy już go zabiłem wcześniej, bo zastanawiam się czy mogłem wyzwać BSBka na pojedynek wtedy kiedy dowiedziałem się, że nie mogę zrobić make way. Ile on był wart w punktach?

kółko z chomikiem Very Happy

Znaczy sie tak, BSB jest wart 150 pkt a chellabge to mi wyzwałeś i przyjąłem dowódcą warriorsów bo hamców już nie było ;_;

Ale w pojedynku z hammersami, zostało ich tam dwóch i BSB, nie mogłem zrobić make waya, więc musiałem "zmarnować" swoje ataki na tych dwóch r&f modeli, zastanawiam się czy wtedy mogłem rzućić wyzwanie i go poskładać. Lepiej tego nie pamiętam. Zresztą to i tak nie ważne.

Szkoda, że tego ducha sobie tak daleko wystawiłem, bo on by mógł trzymać króla do końca gry, chyba żebyś go zestrzelił, ale wtedy postarałbym Ci się dać inne cele, także wybierałbyś pomiędzy złą i gorszą opcją. No ale, teraz przynajmniej wiem jak to z mojej strony powinno wyglądać.

No co do tego ducha to faktycznie miałem lepiej, że go trochę dalej wystawiłeś. Miałem mniej celów do których mogłem strzelać.

Zagram lepiej następnym razem, ale póki co chciałbym zagrać na bestie, doch (mówiliście że macie, jeśli dobrze pamiętam) i z Wychwą oczywiście.

Masz szczęście, że nie wylosowałem "Chmury Deprawacji". Grzegorz niestety nie miał tego szczęścia haha Mr. Green