Goblińskie PKSy 13.07.

Osobiście zaliczam turniej do udanych, choć mam żal do siebie za pierwszą bitwę, którą powinienem był wygrać, a przegrałem na własne życzenie. Później trafiłem na Daniela, znowu, i tym razem, mimo arcysłabej magii przez całą grę i straceniu w pierwszej turze 28 szkieletów z klocka z wampirem i resztą kompanii, udało mi się ogarnąć grę, w czym duża zasługa zombie i BoTW, który osłabił dla mnie abomę na tyle, że mogłem duchem ją szachować.

W trzeciej bitwie dostałem to czego nie chciałem - lizaki. Przez swoją głupotę, albo nawyk spowodowany częstym graniem z Jonaszem, wsadziłem Bansheetki do 2 szeregu, krzyczałem do unitu ze Slanem z pristem i 17 skinkami w domku, będąc nimi w combacie z nimi. Z klątwy spadło 6 skinków i oberwał Slann jednego wounda, natomiast z krzyków zabiłem resztę skinków. Do momentu, aż się okazało, że powinienem nimi być w pierwszym szeregu. Gdybym był, to Jasif do combatu musiałby wystawić i slanna i prista, bo to były jego jedyne modele po magii i krzykach, ja miałem lorda, który by sobie sam z nimi poradził. Niestety tak nie było, bo Banshee były w drugim szeregu, olbrzymi błąd, który mógł mi przynieść zwycięstwo w trudnym paringu już w mojej drugiej turze. W kolejnej Slann wychodzi z domku, rzuca słońce z zamysłem zabicia 8 grubych, które były w combacie z kohortą z 2 cowbojami, ale rzuca niewypał, nie scateruje za siebie, nie zdaje inicjatywy i ginie. Koniec gry.

Bardzo słabe mapki, mała przejrzystość paringów i innych drobnostek organizacyjnych, poza tym fajnie.

Jak to skomentował Daniel: Odwróć tabelę Kofta na czele...
Ale mi się podobało, pierwszy paring - EMP, drugi i trzeci OK, w trzeciej bitwie znudziło mi się bycie żywą tarczę i poddałem grę (z Sylwkiem). W sumie za wysłanie rozpiski w terminie miałbym więcej pkt niż za 3 bitwy Wink

Wyślijcie mi swoje ID Watahowicze.

http://www.wataha.fora.pl/czlonkowie-klubu,4/sklad-watahy,8.html

Tu masz od wszystkich ID wypisane

Chłopaki, jest szansa że zrobicie ten tturniej z PLoS-em ?

A po co? PKS to PKS Very Happy

Co to za wymyślanie

Na SLOS, o tym dlaczemu - na borderze napisałem.

@Jędrek
Zostało Ci jakieś pół roku zabawy z maszynkami jaki znasz, później nowy book.

I to fajne i to fajne, trzeba się nacieszyć póki są Smile

, a skad wiesz, że nowy book (trzeba już zbierać kase Very Happy

)

P.S najpierw przeczytałem "zostało ci pół roku" i się przestraszyłem Razz

Nie mogłem się powstrzymać Very Happy

Ehh, za dużo czasu z Bercikiem spędzam i mi się udziela ta ortografia Very Happy

Za miesiąc LIZ, koło października Dunken Elfy, a w styczniu krasie po raz pierwszy pójdą w pierwszej turze do combatu.

O nie nie nie, moje krasie rushują do combatu aż miło, ale trzeba spełnić dwa warunki:
-muszę grać na krasie
-kowadło, albo być cierpliwym i czekać do 4 tury Smile

tak jak to było ostatnio na którymś tam turnieju.

Dla mnie rush krasiami to chleb powszedni Razz

Marks mnie na ban k nie będzie. Wyskoczyła mi fucha w sobotę;] Mam nadzieję że reszta ekipy pojedzie.
Jędras, Podwys będzie mieć dla nas nasze graczki ;]

Już jest ktoś na Twoje miejsce. Żaden problem. Very Happy

No nareszcie, ile ja już na te rzeczy czekałem. Przyniosę ci twoje i potem odbierzesz.

Dobra panowie, krótka piłka. Jak ktoś z Watahy chce jeszcze jechać to śmiało walić bo ja jestem na tej liście żeby baja nie było =]

No Radziu i ja przyjeżdżamy