Goblin Parówka 2x1200

Wychwa kiedy wpadacie do nas pograć na normalne punkty?

Ja wpadnę dopiero na wakacje bo od przyszłego weekendu jestem na wakacjach Very Happy

Jendrusi7 napisał:

Ja wpadnę dopiero na wakacje bo od przyszłego weekendu jestem na wakacjach Very Happy

lol

P.S. Bercik jednak następnym razem jadę z tobą jak jakaś parówa będzie...

W sobotę nad morze jadę Smile

Ale na forum będę. Znając mnie to tak często jak normalnie Very Happy

Radzio napisał:

P.S. Bercik jednak następnym razem jadę z tobą jak jakaś parówa będzie...

Cieszy mnie to Wink

A jak wyniki?

Robert ty się tak nie napalaj jesteś mi winien jeden wyjazd

Wyniki to ja nie wim jakie były. Wiem, że 1 miejsce Szaitis i laik, 3 Tomek i Ja, 6 radziu i Gall.

a ogółem ile miejsc było

grzegorz01100 napisał:

Robert ty się tak nie napalaj jesteś mi winien jeden wyjazd

Syneczku uspokój się Rolling Eyes

Cytat:

a ogółem ile miejsc było

6

Cytat:

mogłeś jechać, a jak Bercik napisał że nie jedzie to ty szybciutko stwierdziłeś, że jednak ci się nie chce

Ma rację.

Usunąłem spam, jak chcecie sobie porozmawiać to macie od tego pw.

Generalnie nie jestem zadowolony z mojej gry. Po pierwszej bitwie, która zakończyła się dobrym wynikiem, zaczęliśmy słabo grać. W drugiej bitwie wyszło nasze nieogranie na defensy, złe rozstawienie, które w pewnym stopniu było podyktowane nieznajomością zasad - myślałem, że mogę, startując z open field, wejść marszem do jeziora, a z jeziora nie można maszerować, Laik uświadomił mnie jednak, że marsz i jezioro każdorazowo nie mogą mieć z sobą nic wspólnego. Złe rozstawienie i taktyka. Gdybyśmy się lepiej rozstawili i ruszyli wszystkim naprzód, wynik mógł być różny, jednak raczej na pewno nie skończyłoby się tak jak się skończyło, czyli fatalnie. W trzeciej bitwie powtórzyliśmy błąd z drugiej, źle się rozstawiliśmy, a złego rozstawienia nie da się naprawić łatwo. Szkoda, bo gdybyśmy się rozstawili tak jak planowaliśmy przed turniejem, że zawsze będziemy się rozstawiać w jeden sposób, to wynik, jak myślę, powinien być dla nas, no ale pokomplikowaliśmy sobie grę w wystawieniu.

Tak czy inaczej, w rozpie zmieniłbym jedną drobną rzecz, za poradą Szaitisa. Jesteśmy bogatsi o doświadczenie, to była nasza pierwsza parówka, pierwsza gra z tak doświadczonymi graczami, no i pierwsza gra z WE. Laik naprostował nam kilka zasad, więc ogólnie bilans jest pozytywny. Następnym razem rozstawimy się zgodnie z planem i nie będziemy łatwo oddawać punktów, ale je robić, tak jak w pierwszej bitwie.

Grzesiu, nie wyżalaj się tutaj tylko w najgorszym razie zrób sobie kącik zażaleń i spamu w "Przy kuflu u Bugmana".

@Marks z kim graliście tą bitwę, gdzie "robiliście" punkty? Widziałem tylko jak graliście z Szaitisem i Laikiem, a potem to nie wiem.

Z Kosmem i Truepunkiem zagraliśmy tak jak należało i wygraliśmy 17:3, tracąc mourny z IFki z dużej kuźni i ducha. W pozostałych bitwach zlamiliśmy wystawienie, a błędy w nim popełnione, grając na defensy na 4 i 3 maszynach, były kluczowe.

Kosmo i Truepunk to był WoCh i O'n'G?
Taaa, wystawienie przeciwko armii z maszynami jest rzekłbym bardzo kluczowe, co może skutkować wynikiem 19:1 na przykład...