Bitka w Kozłowie 08.09.2012

Panowie , chłopaki z Schwarce Pferda zapraszają 2 osoby od nas do takiej klimatycznej bitwy 5vs5 ;] . Jeśli ktoś jest chętny to pisać do Krzyśka. Macie czas do jutra żeby się określić. Ja nie jadę bo mam urlop na Bałtykiem ;]

Co za burżuj

Zobaczę jak autobusy i o której i na ilę, ale raczej wchodze w to Very Happy

Zasady gry ;]

Armie: jeśli będzie nas 5 vs 5, to myślę maks 2500 pkt, ale to jeszcze dam
jakoś znać zainteresowanym. Smile

Dopuszczeni specjalni bohaterowi, pod warunkiem posiadania modelu lub
konwersji (podanej do grafiki lub opisu w podręczniku)

Wystawienie: zakryte
[link widoczny dla zalogowanych]
Do tego przyjęliśmy zasadę, że armie między sobą się nie mieszają, tj. każda
armia ma swoją "strefę" i oddziały innej armii nie mogą się tam pojawić. Te
strefy nie mają wymiarów, po prostu dla przyśpieszenia gry nie mieszamy
oddziałów między sobą, przynajmniej na początku (nie dotyczy scoutów).

Zwycięstwo:
Żeby po takiej bitwie nie tracić czasu na mozolne liczenie kto komu i co,
wprowadziliśmy system objective markerów ala 40k. Dajemy 5 znaczników na
stół, zajęcie jednego (niezłamana jednostka na końcu bitwy w 6 lub 3 calach
- do dogadania) jest warte 1 lub 2 punkty, ponadto 1 pkt za zabitego
generała. Sumuje się punkty dla danego teamu.

Dodatkowe zasady:
jeśli będzie nas 10, to zagramy "zdrajce". Na końcu 2 tury gracze losują kto
jest zdrajcą. Umieszcza się np. w kubku liczbę kostek równo liczbie graczy x
2 oraz jedną kostkę innego koloru. Gracze losują kostki (czy inne znaczniki)
nie pokazując nikomu co wyciągnęli. Kto wylosuje kostkę innego koloru, ten
MUSI na końcu swojej tury 3, 4 lub 5 oznajmić że jest zdrajcą. Po tej
deklaracji staje się członkiem przeciwnej drużyny. Jest duża szansa, że nikt
nie będzie zdrajcą, ale i tak po 2 turze gra robi się ciekawa. Smile

Magia:
jak zawsze kłopotliwa w tak dużych bitwach. Żeby uprościć, to losujemy
normalnie 2k6 na każdego gracza, a kto jest naprzeciw otrzymuje dispele
zgodnie z zasadami. rzucanie czarów i rozpraszanie zgodnie z zasadami
sojuszów z podręcznika.

I to chyba tyle.

Jak nam się będzie chciało udziwnień, to zrobimy 3 - 4 magiczne tereny oraz
zasadę "marszałka" - wybrany charakter ma 6 cali dłuższy zasięg Ld, może
rozdawać je innym armiom w danym teamie, zabicie go jest premiowane
dodatkowym punktem.

Pomysły "zdrajca" i marszałek" wzięliśmy z "The Generals Compendium" -
takiego fajnego dodatku do WFB.

A i ta bitka ma być na 17 - chyba nocka