06.01.12 - Bielsko-Biała - GNOM - 2000 pkt

spoko

, mam nadzieje że nie będzie takich rzutów jak na ,,wrota" lub z ołtarza na knightów Very Happy

Szczur napisał:

Pomyślałem że wpadnę na forum Twisted Evil

Dzięki chłopaki za bitwy, fajnie że zaczynacie jeździć i grać. Półtora roku temu w Red Scorpionie tak samo zaczynaliśmy Very Happy

Bitwa za Slayerem faktycznie była mega dziwna, takich emocji dawno nie było, co pół tury szale zwycięstwa się przechylały raz na moja raz na jego stronę. Z Wychwą zmaściłem totalnie zapominając jak mocne są rakiety i nie rozciągajac w kreskę warriorów i przez prawie całą grę nie udało mi się zabić pegazowca przez co nie mogłem się zająć resztą armii. A oblany look out sir na BSBku to jest norma, coś co w 100% się uda w 1 turze Very Happy

Co do mojej rozpy- choseni to dobra opcja dopiero na 2,5k+. W każdym innym wypadku jest to klocek za milion punktów, z pancerzem na 4+ i 4 ruchu. Co oznacza że intensywne pestkowanie może go znacznie (mimo warda) uszczuplić, a co najważniejsze-jest go bajecznie łatwo odgiąć. Na poprzednim turnieju w grze z HE choseni podczas bitwy zabili po kolei 4 orły. Na co komu prawie niezniszczalny i mocno bijący klocek skoro nigdy nie dojdzie do ważnego combatu? A knighci sieją większe zniszczenie, są wytrzymalsi tylko warda dostają odrobinkę wolniej. Proste.

Spoko rozumiem kmine na tą rozpe:)Postaram się ją wyprobować.

Szczur, akurat rakietnice zabiły najmniej ;] tylko 5 , 8 zeszło z wygnania i 4 rycerzy ;]

Pszczyna jest bliżej niż bielsko więc możecie wpadać na turnieje bez problemu.